Zaczynamy :)...

... od... nie, nie od początku ;) Obiecałam kolory, więc zacznę soczyście. Pomyślałam, że dziś ten makijaż pasuje jak ulał ;) Tym bardziej, że siarczysty mróz za oknem, zima i chyba wszyscy tęsknią za ciepłem i kolorami.

Przedstawiam Wam makijaż przygotowany przeze mnie jakiś czas temu na konkurs, którego temat brzmiał "Na przekór jesieni". Niech zatem zabrzmi "Na przekór zimie" ;)

Jeśli na przekór zimnym i szarym klimatom, to plaża, palmy, rajskie ptaki itd. ;) Nie mogło zatem zabraknąć koloru żółtego, pomarańczowego,różowego, fuksji oraz kolorów z ciepłego morskiego dna mmm?... :)

W rolach głównych:

Paleta 180 cieni Lancrone

Kredka do ust INGLOT nr 31

Podkład Maybelline DREAM SATIN liquid  030

Róż nr 72 i transparentny puder matujący nr 212 INGLOT

A jak uzyskać takie nasycenie koloru?... Ja jako bazy użyłam białego eyelinera w żelu INGLOT, co podrasowało kolor, ale może też to być biała miękka kredka do oczu. Dobrym rozwiązaniem jest farbka do ciała. Używam czasem do tego SUPRACOLOR z KRYOLAN. Jest bardzo wydajna wystarczy dosłownie odrobina :)

 

  

Co myślicie o efekcie?

Intro

 Ykhm...Cześć :) Jak doskonale wszyscy wiedzą, najtrudniej jest zacząć. Do stworzenia bloga zabierałam się kilka... razy, ale jak stwierdziła moja Przyjaciółka Pati, fotki się kurzą i coś trzeba z tym zrobić ;) Zapraszam zatem do mojego świata, którym rządzi moja własna filozofia koloru :) Co chwilę łapię się na tym, że uległam czemuś ze względu na KOLOR. Swojej fascynacji daję upust w makijażach - mojej pasji, ale na pewno się do nich TU nie ograniczę. Sama jestem ciekawa, co mi blogowanie  przyniesie i dokąd to wszystko zmierza ;) Mam na imię Beata i miło mi, że tu zaglądasz z nadzieją, że i Tobie będzie równie miło ;)