Wspomnienie karnawału

Wbrew pozorom, tak, zauważyłam, że karnawał się skończył ;), ale chcę Wam pokazać pomysł na makijaż karnawałowy, który przygotowałam na konkurs u agabil1 KLIK! To moja druga propozycja, pierwszą prezentowałam TU.

Do stworzenia takiej wersji, trochę przystępniejszej niż pierwsza, zainspirowały mnie fajerwerki i serpentyny. 

Konkurs już zakończony.Teraz wraz z 10 innymi autorkami makijaży, czekamy na ostateczny werdykt. Ja się bardzo cieszę, że moje obie propozycje zakwalifikowały się do tej wyjątkowej Dwunastki ;)

A czy Wy traktujecie karnawał jako najlepszą okazję to szaleństw z makijażem?

Besame za buziaka ;)

 Dziś przedstawiam Wam szminki Besame, które przybywają do nas z za Oceanu, by uzupełnić kosmetyczkę każdej fanki vintage ;) Ja nią niezaprzeczalnie jestem.

Próbki wygrałam dzięki konkursowi na walentynkowy buziak zorganizowanemu na profilu Besame na Facebooku.

Oto one, w sześciu, przyzwoitej pojemności, pojemniczkach:

CARMINE

BESAME RED

RED HOT RED

RED VELVET

MERLOT

CHERRY RED

Moje usta w kolorze MERLOT:

Inspiracja pokazem Viktor&Rolf SS 2012

Przed Wami makijaż inspirowany ultra kobiecym pokazem wiosenno-letniej kolekcji Viktor&Rolf.

Niebanalne wzory i piękne materiały w moim ulubionym odcieniu niebiesko-granatowym, z połyskiem...a dla kontrastu różowe rzęsy. A sama oprawa pokazu też fantastyczna. Modelki wyłaniające się spod 2 spódnic gigantycznych rozmiarów, na których szczycie śpiewa francuski duet Brigitte...Świetne! Mnie urzekła ta kolekcja. Mam nadzieję, że i Wam się podoba ;) 

A tu kilka wybranych zdjęć kreacji, które spodobały mi się najbardziej...

Co sądzicie o takiej propozycji na wiosnę i lato ? Podzielcie się pokazami projektantów, które Was zachwyciły :)

Tej bajki jeszcze nie znacie ;)

Karnawał chyli się ku końcowi, ostatni weekend by pozwolić sobie na małe szaleństwo :)

Makijaż, który Wam dziś przedstawiam, przygotowałam na karnawałowy konkurs makijażowy u Agabil1 KLIK!

Pozwoliłam swojej fantazji poszaleć :) Zainspirowałam się wyobrażeniem o tajemniczym, bajkowym lesie, pełnym niespotykanie kolorowych ptaków, które rzadko udaje się zobaczyć... I oto co z tego wyszło :)

Chętnie wybrałabym się na taką bajkową imprezę karnawałową...coś innego od serpentyn, baloników i sztucznych ogni. I myślę, że byłoby mnóstwo zabawy przy rozpoznawaniu starych znajomych ;) Co Wy na taki pomysł?

Z ostatniej chwili...

Spieszę do Was z, myślę, ciekawą informacją. Ciekawą, o ile Was interesuje taki produkt ;). Otóż kupiłam właśnie w Superpharm regenerujący krem do rzęs L'biotica, zawierający naturalne składniki ( olejek rycynowy, olejek jojoba i z orzechów makadamia, wyciąg z palmy sabalowej, parafinę i pantenol). Zakup sam w sobie to oczywiście żadna sensacja, ale teraz właśnie tam można kupić 2 kremy L'biotica w cenie jednego czyli za 14,99 zł i myślę, że to dobra okazja, bo podobno warto go wypróbować.

Moje rzęsy wyglądają marnie już od dłuższego czasu, są krótkie i rzadkie. O dobroczynnym wpływie tego kremu dowiedziałam się kilka miesięcy temu od Agabil1 :*, ale jak na złość nie mogłam go wtedy kupić, a potem jakoś zapomniałam o tym...

Teraz mam i będę codziennie dzielnie ów specyfik wsmarowywać. A po 30 dniach (takie minimum stosowania zaleca producent) wrócę do Was z relacją czy coś w ogóle się ruszyło w tym temacie ;) .

Tymczasem trzymajcie kciuki za moją systematyczność, bo jeżeli chodzi o wcieranie kremów, maści, łykanie tabletek itp., to zwykle mam problemy z pamięcią, żeby robić to codziennie :P Też tak macie?

Buziaki :*

P.S. Oba pudełka są ze sobą sklejone. W pierwszej chwili myślałam, że to tak przez przypadek ;D

Happy Valentine's Day :)

Przedstawiam Wam makijaż walentynkowy w odcieniach szarości z lekkim połyskiem. Kiedy zastanawiałam się nad propozycją takiego makijażu pomyślałam, że przede wszystkim musi być bardzo kobiecy. Ten wydaje mi się dobrą propozycją np. na wieczorną kolację. Oto on...

 

Do wykonania makijażu użyłam:

• Baza pod cienie do powiek ART DECO
• Cień do powiek INGLOT INTEGRA nr 39
• Matowy cień do powiek Śmietanka z palety Fuzja Koloru firmy MARIZA
• Cień do powiek Yves Rocher luminelle nr 70( Amande vanille)
• Cień do brwi INGLOT
• Podkład Lirene Fluid + Baza Natural Look nr 407 (light)
• Puder ryżowy MARIZA SELECTIVE
• Puder brązująco-rozświetlający: Opalony z palety Fuzja Koloru firmy MARIZA
• INGLOT Puder rozświetlający nr 86
• Szminka Manhattan nr 53G

Walentynki. Lubicie je czy nie, a może są Wam obojętne? A może kojarzycie ten dzień z jakąś szczególną historią? Będzie mi miło jeśli zechcecie się ze mną tym podzielić.

Wszystkim życzę miłego dnia i mam nadzieję, że coś Was dziś pozytywnie zaskoczy ;)
 

Czarne na żółtym ;)

I trochę więcej żywych kolorów :) 

Co sądzicie?

Metalicznie...

Born in the 80's!

Co prawda  urodziłam się w latach 80-tych, ale nie o tym dziś mowa ;) Chcę Wam pokazać inspirację w makijażu owymi latami (chyba bardziej drugą ich połową). Makijaż jest moją propozycją na imprezę karnawałową - przebieraną lub tematyczną, pod szyldem tych lat.  Z tego też powodu kolory w nim odwołują się do świateł i błysku dyskotek.

Z uwagi na to, że jest odważny i "trochę" szalony (jak lata 80- te ;) )może być oskarżany o małą praktyczność, ale karnawał rządzi się przecież innymi prawami i nie bójmy się z tego korzystać :)

Błyskotki przymocowałam na klej do rzęs. Trzymało się jak należy.

I jeszcze małe zbliżenie...

 P.S. Na brwi naniosłam trochę brokatu ;) :)