Nie, nie zgadzam się...

...i nie pozwalam, póki co, wtargnąć tu szarej jesieni.
Mam nadzieję, że jeszcze długo będzie ciepło, słonecznie i przyjemnie. 
Mam nadzieję, na taką ładną jesień :)

I dlatego, znów z Agatą, zaszalałyśmy ;)
Tym razem już nie tak przerysowanie, ale nie zwyczajnie, za to rajsko i sielsko.
Kto wie, może następnym razem Agatka wystąpi w bardziej "codziennym" stylu?


Dziś w odwiedziny wpada wujek Weekend. Zatem życzę Wam miłego i chwytania promieni słońca ile się da :) Zapraszam do oglądania. 

A oto sprzęt, bez którego by się nie obeszło ;)

Żółty cień do powiek- MIYO Cunrise No 27
Liner w pisaku- Golden Rose
Kółko Korektorów Kryolan nr 3 
Puder Sypki Mineralny MAP
Rozświetlacz Inglot  nr 86
Róż-Inglot nr 72
Błyszczyk- Inglot Sleeks Cream nr 90
Pędzel Real Techniques - Buffing Brush oraz pędzle Maestro

Makijaż w stylu lat 20-tych

Lata 20-te. Wielka inspiracja. Czas Coco Chanel, mody wyemancypowanych, silnych kobiet. Zrzuciły gorsety i obcięły włosy. Na znak manifestu swojej odrębności nie chciały podkreślać już talii.
Z makijażem tamtych lat kojarzą mi się dwa nazwiska: Pola Negri i Louise Brookes. Kobieta wamp i "chłopczyca" z grzywką.

Drobne fale na włosach. Jasna cera. Wysoko wyrysowane, cienkie brwi o opadającym łuku. Makijaż oka ciemny, przydymiony, opadające kąciki, nadające oczom smutnego wyrazu. Koniecznie róż na policzkach. Usta drobne, mocno wyrysowane.



Do wykonania mojego makijażu w stylu z tamtych lat użyłam najjaśniejszego podkładu- Pharmaceris Delikatny fluid intensywnie kryjący-Ivory 01. Swoje naturalne brwi pokryłam silnie kryjącym korektorem-Kryolan- kółko korektorów no.3. Całość utrwaliłam pudrem z Essence- All about matt!
Brwi wyrysowałam czarną kredką z Joko i rozprowadziłam skośnie ściętym pędzelkiem. Na linii wodnej również użyłam tej kredki. Cienie pochodzą z paletek Sleek- Sunset i PPQ. Fioletowy odcień na dolnej powiece z palety 180 cieni Lancrone. Wewnętrzny kącik rozświetliłam blado-niebieskim cieniem rónież z tej palety do którego dodałam kropelkę Duraline z Inglota.Przykleiłam sztuczne rzęsy.
Charakterystyczny dla tamtych czasów kształt ust nadałam pomadką Rimmel z kolekcji Kate Moss-nr 10, którą zmieszałam z odrobiną czarnego cienia dla uzyskania burgundowej barwy. 
Na policzkach róż z Inglota-72.

Makijaż gotowy. Uwielbiam bawić się stylizacjami z dawnych czasów. Cudownie było się przenieść na chwilę do tamtych lat. Lat 20tych XXw. To już prawie wiek temu.
A może Wy macie pomysł, jaki makijaż mogłabym odtworzyć? Jestem bardzo ciekawa Waszych propozycji :)

 

 Mój makijaż bierze udział w konkursie Maxlash Professional-oferującej profesjonalne produkty do stylizacji i pielęgnacji rzęs , w którym nagrodą jest udział w wydarzeniu pełnym atrakcji o nazwie Weekend VIP.

Więcej informacji znajdziecie na https://www.facebook.com/MaxlashProfessi

Przemiana Agaty

Witajcie Kochani :)

Przedstawiam Wam Agatę, moją serdeczną kumpelę, odważną dziewczynę.

Agata jest filigranową osóbką, ma delikatną, dziewczęcą urodę, a charakter z fajnym pazurem.
Nie przepada za bardzo mocnym makijażem, dlatego też, trochę z przekory ;) postanowiłyśmy właśnie w ten sposób ją na chwilę... zmienić :D Mocny makijaż i efektowna fryzura...

Sami zobaczcie jak to wyszło. Enjoy! :)
 
Przed...

Agata ma wrażliwe oczy, więc kreski na linii wodnej rysowała sobie sama. Baaardzo podobają mi się te dwa poniższe zdjęcia, więc i Wy musicie je zobaczyć ;)

I efekt po wszystkim...tadam!

 

Czy Wy też zauważacie to podobieństwo do Kristen Stewart? :)

 

 

Światło płatało figle...

Wersja z ustami w innym kolorze

...Jak długo można pozować! ;)

 Oj, można ;)...

Jak Wam się podoba przemiana Agaty? Taka, oczywiście nie na co dzień, ale czasem można, a ile frajdy przy tym :)

Lato słabnie

Czy Wy też wyczuwacie już oddech jesieni na plecach?
Lato, jeszcze nie odpuszczaj ;)
Kto jest za?

Wild look - inspiracja Max Factor

Dziś mam dla Was make up inspirowany najnowszą kolekcją kosmetyków Max Factor, a dokładnie tuszem do rzęs Wild Mega Volume, który, jak podejrzewam, już był przez Was widziany i wygląda, o tak:

Makijaż przygotowałam na konkurs u Aliny z bloga Alina Rose Make up&beauty blog
 Tematem prac mogły być "Wild look" - makijaż inspirowany kolekcją lub szalona stylizacja oraz „Max Factor look”  - makijaż  z jednym produktem Max Factor.

Ja wybrałam Wild look ;) 

Makijaż okazał się dla mnie szczęśliwy, bo zostałam przez autorkę nagrodzona jednym z zestawów :) Jupii!

A Wy co sądzicie o takiej zieleni?

 

Te nasycone odcienie zieleni pochodzą z palety 180 cieni Lancrone.
Tusz do rzęs 2000 calorie Max Factor.
Na ustach Rimmel Apocalips- 303 Apocaliptic.

Wspomnienie Wiosny

             Dziś 1 sierpnia, lato z całych sił, więc trochę kwietnia na ochłodę się przyda ;)

Tzn...hmmm, nie wiem jak to się stało, ale zdjęcia, które chcę Wam pokazać mam od kwietnia i do tej pory tego nie zrobiłam  O_o <no comment>

 A byłam przekonana, że tak. Czas jest bezlitosny... moja postępująca skleroza oraz roztrzepanie też :P

Przed Wami trochę zdjęć ze wspólnego,spontanicznego projektu z Tomkiem www.tomaszpodgorski.blogspot.com/ i Sylwią, którą możecie podziwiać w roli modelki.

Zapraszam

Był ciepły, kwietniowy poniedziałek...


Przygotowania...

 ...w akademiku ;)

  jak widać, pełno ubrań dookoła...będziemy wybierać :D

Ruszamy do parku

 

 

 

 Bardzo lubię to zdjęcie :)

 

 

 Z Sylwią jeszcze się tu spotkamy...pokażę wkrótce ;)

A Wam jak się podoba? Piszcie w komentarzach